Władysław Sikora
Lato
Idę miedzami po słowa lata.
A wiatr
Splata, rozplata,
Trwa.
----------
V
Noc pełna,
Opadająca rzeka.
Błękit w przesiekach
Gaśnie
Zrywem jasnym,
Noc weselna
Do zewsząd, na przekór wszerz,
Grom dołem - kołem
Na blaszane klawisze
Mruga zabłyśnie
Przypływ żyta zakolem,
Noc pełna,
Trwa na wyrach
Pogańsko hyrna,
Zbójnicka,
Wirna.
----------
XVI
Kosaćce palą wazon
W deszcz śląski, wrzesień,
Spłonęky lasom
Dni zeszłe.
Topola tylko
Znajduje na drogach
Spodziewania znikąd;-
Plucha, pogoda...
Weles 3 (Léto 1996)
str. 22, 24
-aav- 1/14/2003
Žádné komentáře:
Okomentovat